1945 rok to dla sióstr katarzynek czas największego w dziejach Zgromadzenia okresu cierpienia, prześladowań, w którym śmierć poniosły 102 siostry (z pośród nich dla szesnastu sióstr toczy się obecnie proces beatyfikacyjny). W głąb Rosji deportowano 28 sióstr, 41 wywieziono do Danii. 400 sióstr musiało opuścić Warmię. W gruzach legł pierwszy dom Zgromadzenia w Braniewie, pamiętający czasy Reginy Protmann. Zarząd Generalny, mający od początku siedzibę w Braniewie, po okresie tułaczki, ostatecznie został przeniesiony do Grottaferrata koło Rzymu. Na terenach Warmii, które ponownie powróciły do Polski, pozostało zaledwie 90 sióstr katarzynek Obecnie siostry zajmują się między innymi opieką w szpitalach, domach opieki, katechizacją młodzieży, oraz pomocą ubogim. Wypełniają swoje posłannictwo poprzez działalność misyjną – nie tylko w Europie, ale również w Ameryce Południowej oraz Afryce. Siostry troszczą się o wystrój kościołów, o szaty i paramenty liturgiczne, wypiekają komunikanty i opłatki, ponadto pracują w instytucjach kościelnych.
Zasadnicze rysy duchowości Katarzynek to głębokie zjednoczenie z Bogiem, pełne miłości nabożeństwo do Najświętszego Serca Jezusa, rozważanie Pisma Świętego, męki, śmierci i zmartwychwstania Pana Jezusa, duch pokuty i umartwienia, łączenie kontemplacji z apostolstwem, stała gotowość do służby Kościołowi i ludziom na wzór Jezusa Miłosiernego Sługi, której przyświeca zdanie często powtarzane przez założycielkę, a które stało się zarazem hasłem wspólnoty: Jak Bóg chce.
Zgromadzenie charakteryzuje się głęboką czczą do Chrystusa Eucharystycznego. Siostry z gorliwością codziennie uczestniczą w Ofierze Eucharystycznej oraz odprawiają adorację Najświętszego Sakramentu, a która w pierwsze piątki miesiąca trwa trzy godziny. Praktykowane jest także nabożeństwo czterdziestogodzinne przed Wielkim Postem. Wszystkie ważniejsze decyzje podejmowane przez zgromadzenie poprzedza adoracja Najświętszego Sakramentu.